Ambasadę przemeblowałam, to co niepotrzebne, wyrzuciłam, zmieniłam nazwę i adres. Skoro i tak całą uwagę przekierowałam tu, myślę, że obejdzie się bez większego problemu.
Tam będą sobie jakieś wolne posty tematyczne (tak jak ostatnio było o piwie), żadnej codzienności , no bo jest tutaj.
Łódzki blog skupi kontent urbanistyczny, Łódź i nie tylko, miasta, klasyczna turystyka, bez wydziwiania. Na przeróbce Ambasady będzie ta bardziej hard core'owa turystyka, np. urbex poza łódzki, z którym zwyczajnie nie mam co zrobić, bo mi na łódzki kontent kompletnie nie pasuje.
Zatem:
- Łódź ➤ mieszkamwlodzi.blogspot.com
- Jael ➤ wlezewszedzie.blogspot.com
- malarstwo ➤ ekstraktykolorow.blogspot.com
P.S. Malarstwo istnieje, dwa obrazy popełniłam, ale nie mam czasu publikować. Ponadto choć wena jest i płótno czyste też jest, muszę z tego zrezygnować. Nie wiem na jak długo, ale nie mieszczę się już w ciągu doby.
Odświeżyłam sobie ten o obrazach, bo gdzieś mi się zawieruszył...
OdpowiedzUsuńa czy można oczekiwać opowiadania?... w sumie znam tylko jedno, to które się kraksą skończyło... ale fajnie się czytało, a i sam temat taki życiowy był...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Na razie nie umiem Ci na to pytanie odpowiedzieć. Dorzuciłam sobie do tego wszystkiego szkołę, w grudniu mam egzaminy semestralne i obecnie tonę w testach semestralnych. A ze zdjęć nie chcę rezygnować, więc dalej chodzę na ciekawe eventy. Jeszcze udaje mi się to godzić ze sobą, ale pisanie wymaga pomysłu, a nie mam kiedy się natchnąć, kompletna pustka w głowie, myślę sprawami bieżącymi.
Usuń